Ciągnę za drzwi lodówki, mając nadzieję, że znajdę tam coś oprócz pustki. Niestety moje prośby nie zostały wysłuchane. Jak zawsze. Gdy byłem jeszcze mały Leónem myślałem, że zdanie ,,Byle przeżyć do pierwszego'' nigdy nie będą miały styczności ze mną. I wiecie co? Przeliczyłem się. Moje życie zjechało już na taki poziom, że nie mam pieniędzy aby kupić sobie jedzenie. Dwa miesiące temu McDonald, w którym pracowałem splajtował a ja razem z nim. Od tamtej pory moje życie do południa to uczelnia a drugia połowa dnia to budowa pół dolca za godzinę. Ledwo starcza na opłacenie rachunków a gdy, powiedziałem o aktualnej sytuacji mojemu ojcu kazał mi wrócić na stare śmieci. Nawet jeśli miałbym wylądować pod mostem, nigdy nie odważyłbym się tam wrócić. Nigdy, na pewno nie do Delary.
- Siema stary - przybijam męską piątkę z chłopakiem.
- Siema, co dzisiaj znowu na noc? - śmieje się lekko.
- Tak, sam wiesz jak to jest, w dzień uczelnia w nocy budowa - również się uśmiecham.
- Wiem, że ty masz tego dosyć dlatego mam dla ciebie propozycję - mówi po czym klaska radośnie w dłonie.
- Zamieniam się w słuch - odpowiadam lekko się śmiejąc ale zaprzestaje widząc, że on jest śmiertelnie poważny.
- Kojarzysz może klub Loxy? - przytakuję mu.
- Wiesz, jakie to miejsce i co się tam dzieje? - powtarzam czynność z przed minuty. - Federico, co ty masz wspólnego z klubem dla kobiet? - pytam rzucając nacisk na ostatnie słowo.
- Dorabiam tam. - jego słowa zwalają mnie z nóg. Nie wiem czy rozumiecie ale to oznacza, że Feder jest czymś w rodzaju męskiej dziwki.
- Ostatnio zwolniło się miejsce. No wiesz ... mógłbyś tam pójść i zobaczyć co i jak. Gdyby ci się spodobało, zostałbyś na dłużej.
- Dorabiam tam. - jego słowa zwalają mnie z nóg. Nie wiem czy rozumiecie ale to oznacza, że Feder jest czymś w rodzaju męskiej dziwki.
- Ostatnio zwolniło się miejsce. No wiesz ... mógłbyś tam pójść i zobaczyć co i jak. Gdyby ci się spodobało, zostałbyś na dłużej.
Federico poznałem jeszcze podczas czasu mojej pracy w McDonaldzie. Zaprzyjaźniliśmy się tak szybko jak szybko on wyleciał. Krótka piłka - przeleciał córkę właściciela, on się o tym dowiedział i wtedy go wyrzucił. Ale wracając do rzeczy. Znam Fede już kupę czasu i jego pomysły. Niektóre są naprawdę chore ale po ostatniej propozycji zacząłem się zastanawiać czy to rzeczywiście Federico Alexander McQueen. A wiecie co dziwi mnie najbardziej? To, że przystałem na to. I wiecie gdzie właśnie się znajduje? Tak, dobrze myślicie. Stoję w biurze właścicielki klubu loxy aby podpisać z nią umowę.
Leon ma zamiar pracować jako męska dziwka? Jezus Maria! Nieźle.
OdpowiedzUsuńFede też tam pracuje? Matko Boska!
To się porobiło.
Zajebisty
Czekam na next :*
Buziaczki :* ❤
Maddy ❤
❤❤❤❤
OdpowiedzUsuńOszez kuzwa to się porobiło
OdpowiedzUsuńFederico w roli męskiej dziwki ?
Mój leon też tym będzie ?!
A ta szefowa to viola ja to wiem.
Czekam na dwójkę
Pozdrawiam
ZaCzArOwAnA
Jestem oczarowana tym rozdzialikiem . Mega boski! Leoniasty męską dziwką? Federico równiez? Matko jedyna! Czekam na nexta!
OdpowiedzUsuńCiekawe ;^
OdpowiedzUsuńFederico dziwkarz.
McDonalds - miejsce gdzie poznajesz nowych kumpli xD
Chcesz znaleźć kumpla dziwkarza chodź do McDonalda xD
Biedny Lajon ;c Nie ma łatwego życia.
Ale będą jaja jak Lajon dołączy do Fede xD
Bomba <3
Kylie ;^^
Witaj Aga ;p
OdpowiedzUsuńIdk czy juz ci to kiedyś mówiłam/pisałam ale to opowiadanie jest najlepsze. Kocham ❤
Lajon w tym opo to pieprzone życie.
Czekam na Fiolkę i na nexta.
Lua
Genialny
OdpowiedzUsuńSerce mi tak łomocze jak chyba nigdy
No dobra bez przesady nie aż tak bardzo
ale jednak
zachwyciłaś mnie
czekam na next !
To się będzie działo 0-0
OdpowiedzUsuńCzekam na next
Pozdrawiam Gosia
Super po prostu super Leon i Fede dziwkami w roli męskiej
OdpowiedzUsuńSuper rozdZiał
Genialny
OdpowiedzUsuńEmily ♥
Lajon męską dziwką?
OdpowiedzUsuńIle bierze ? xd
TAK XD
Cyśka ma dzień zboczenicy no i...
Tak wyszło xd
Fede przeleciał córkę właściciela...
W kiblu?
Nie wnikam xd
Pozdro
Cysia
Cześć skarbie! :)
OdpowiedzUsuńSądze, że w jakimś stopniu mnie pamiętasz i po cichu taką mam nadzieję.
Bardzo dawno mnie tu nie było, a mianowicie chyba od 9 rozdziału wcześniejszej historii.
Co ja ci chcę powiedzieć? Mega dużo i nwm czy skończe pisać.
To opowiadanie zaczyna mnie maksymalnie wkręcać, mimo dwóch rozdziałów.
I szczerze? To jest...bardziej rozrywkowe i ciekawsze, że tak powiem XD
Camouflage nie wiem co się tam u ciebie dzieję, ale jeszcze tu wrócisz, prawda?
Dlaczego wszystkie najlepsze blogerki porzucają blogi, raozumiem, szkoła ale pasja to pasja :D
Ja sama dodaję rozdziały nieregularnie ale nie przeszło mi przez myśl, że mogłabym usunąć bloga, albo z tym skończyć.
León striptizerem, a Violka niech będzie właścicielką, kelnerką albo tancerką ^^
(3 opcja wygrywa, YOLO).
Federico to niezłomny chłopak, cicha woda brzegi rwie.
Zostanę tu, bo nie mogłabym inaczej, ale czy wrócisz, będziesz pisać?? Jestem zagubiona
Czekam, na nexta i na odp z twojej strony.
Buźki ;*
Wikula! ♥