
,, ... And amazing is that tomorrow I will wake up living all over again "
Przypominam o konkursie!
Przeczytaj notkę pod rozdziałem!
ViolettaPrzeczytaj notkę pod rozdziałem!
Budzę się całą obolała i spoglądam na zegarek który pokazuje godzinę 9:00.Co oznacza że czas wstawać.Powoli wstaję z łóżka i kieruje się w stronę łazienki rozbieram się i wrzucam brudną pidżamę do kosza na bieliznę po czym wchodzę do wanny i rozpoczynam kąpiel.Po skończonej czynności wychodzę z pomieszczenia i kieruję się w stronę szafy wyciągam bieliznę w którą się ubieram.W co się ubrać? ~te słowa przechodzą przez moją myśl które po chwili zastępują słowa "Już wiem". Pod chodzę do jednej z szafek znajdujących się w moim pokoju i wyciągam z nie zestaw idealnie pasujący do pory teraźniejszej pory roku.Moje rozmyślanie przerywa moja siostra.
-Violu mam dla ciebie niesamowitą wiadomość-mówi podekscytowana
-No gadaj - mówie oschle żadna niespodzianka nie poprawi mojego życia na lepsze Chyba że wyjazd mojego ojca na syberiie ~myślę przez co na mojej twarzy pojawia się uśmiech.
-Tata wyjechał - powiedziała z wielkim szczęściem
-Co ale gdzie jak gadaj!-pytałam się z nie dowieżeniem
-No podobno kogoś ma-mówiła podekscytowana
-Fran to super ale nie mam ochoty na rozmowę możesz wyjść proszę-zapytałam moją siostre
-Ok pa-pomachała mi ręką i wyszła.Udałąm się do dzwi wejściowych mojego domu i wyszłam na krótki spacer.
Violetta
Zastanawiam się dlaczego mój ojciec tak nagle wyjechał.No ale przynajmniej będzie spokój
-Hej Violetta-odwróciłam się i zobaczyłam no kogo Verdasa
-Co ty ode mnie chcesz co?-zapytałam nieprzyjemnie
-Violu czemu jesteś tak nieuprzejma?-zadał pytanie głupio się uśmięhcając
-Nie mów do mnie ,,Violu'' i czego tak właściwie chcesz?-zapytałam,czemu on się do mnie przystawia przecież mnie nienawidzi nic z tego nie rozumiem
-Violu nic od ciebie nie chcę ja jestem tylko ciekawy co słychać u mojej kumpeli-ja nie mogę jak mu za chwilę przy pierdziele to się nie pozbiera.
-Słuchaj nie mam ochoty na rozmowę z tobą cześć-powiedziałam i odeszłam kierując się w stronę mojego domu.
Wieczór
Drogi pamiętniku!
Dziś byłam na spacerze w parku i znowu spotkałam Verdas'a zawsze na niego wpadam nie wiem dlaczego po prostu nie mam pojęcia!Nie wiem,nie rozumiem,nie mogę ... nie mogę przestać o nim myśleć.To przypadek a może los tak chciał.Jedno jest pewne tego się nigdy nie dowiem.

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Witajcie aniołki! Z góry przepraszam za denny rozdział i za to że tak długo mnie nie było ale za to pod rozdziałem 1 mam 11 komentarzy!Dziękuję bardzo.Jak widzicie violetta nabiera przekonania do leona.No i to chyba tyle.Jeszcze raz przypominam o konkursie dostałam 2 prace i chciałabym przynajmniej jeszcze 1.A teraz:
12 komentarzy =next (tym razem next będzie bardzo szybko)
Pozdrawiam Avi
Boskie.
OdpowiedzUsuńLevone
http://sabotaz-to-twoja-bron-leonetta.blogspot.com/
Rozdział super.
OdpowiedzUsuńWpadniesz do mnie na mojego bloga? Dopiero zaczynam i bardzo zależy mi na Twojej opinii.
http://tytultytulow.blogspot.com/
świetny rozdział:)
OdpowiedzUsuńwspaniale
OdpowiedzUsuńNajlepszy rozdział ever :) chociaż krótki,ale to nic ;) KC ;) <33333Czekam na next <3 ;) :P
OdpowiedzUsuńmega
OdpowiedzUsuńgenialny rozdział
OdpowiedzUsuńchciałam się dowiedzieć kiedy dodasz wyniki konkursu na one shota?